Jestem po długiej przerwie i zostawiam Was z Gabrysią, którą zobaczycie tu jeszcze nie raz :) Świetnie mi się z nią pracuje, jest otwarta na moje pomysły, a przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie. Ostatnio zrobiłyśmy zdjęcia dokładnie takie, jakie zawsze chciałam zrobić i jestem mega zadowolona z efektów. Jednak na nie będziecie musieli jeszcze trochę poczekać. Postanowiłam, że posty będę publikować w niedzielę właśnie. Raz w tygodniu będzie optymalnie, a ja będę miała zdjęcia przez pewien czas w zanadrzu :)
Tutaj jeszcze dość "zwyczajne" zdjęcia, takie, jak miliony innych, ale z posta na post będzie ciekawiej!