Wczoraj, zachwycona pięknymi zdjęciami u
whiteeyedhusky.blogspot.com oświeciło mnie, że nie mam ani jednej gałązki wrzosu. Dzisiaj szybko to nadrobiłam i drobne, fioletowe kwiatuszki (?) zdobią mój przedpokój. ;-)
Ostatnio myślałam nad zakupem obiektywu Helios 44M-4 lub 44-2 albo Pentacon'u 50mm. Oczywiście musiałabym dokupić adapter, ale całość nie będzie mnie kosztować więcej niż 200-300 złotych. Myślę, że to dobra alternatywa, bo nie widzę sensu w kupowaniu dedykowanego obiektywu do mojego Nex'a. który kosztuje ok.1200 zł., przynajmniej na razie, kiedy dopiero zagłębiam się w temacie fotografii. Oglądając przykładowe zdjęcia wykonane tymi szkłami w Internecie byłam zachwycona. Piękne odwzorowanie kolorów, bajecznie rozmyte tło przy portretach, bokeh...
Używał ktoś kiedyś? Co sądzicie? :)